Archiwum maj 2008


echhhhhhh
10 maja 2008, 13:07
Zgadnijcie kto to pisal: "Czy nie uważacie, ze o godzinie 3.00 w nocy, kiedy czlowiek wraca do domu zwiedziwszy pol Warszawy (lacznie ze swoim bylym, o godz. 1.00 w nocy), bo: 1. pewien kasownik nie zadzialal i "ta osoba" myslala ze jej bilet jest niewazny 2. i stracila ponad godzine na staniu gdzies tam i czekaniu na wybawienie 3. po czym na staniu i czekaniu na autobus 4. po czym okazalo, ze juz nigdzie nie da sie wejsc za darmo (tudziez za niewielka oplata) 5. szlajala sie po jakichs akademikach w poszukiwaniu gazety wyborczej 6. by nastepnie znalezc kluby gdzie mozna jednak wejsc za darmo 7. by pojechac tamze 8. zostac nigdzie nie wpuszczona, bo: a. rezerwacje b. nie ma 21 lat (wreszcie na cos ZA MLODA) 9. wypaplac sie jak glupia nijakiej Dodo i Agat, ze w jej bylym lo jest dzis studniowka 10. dac sie tam zaciagnac, cholera jasna raczy wiedziec po co????? 11. i zrobic sobie kiche przed (na szczescie tylko jednym, a wszystko mu sie przywidzialo) nauczycielem, znanym wszystkim absolwentom elytarnego lo, jako Klefas 12. wrocic na dworzec 13. i do domu i chce sobie ten czlowiek ustawic status na dziadostwie bardziej odpowiedni do sytuacji niz "goraczka sobotniej nocy" - raczej cos w stylu... noc niepowodzen, noc kompromitacji, wzglednie wedrowki po stolicy, Warszawa noca, zwiedzamy Warszawe autobusami nocnymi, to powinien miec taka mozliwosc...? A tu co????? Cholerstwo nie dziala!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czujecie??? po 3ciej w nocy i NIE DZIAŁA!!! :-/// dziekuje za uwage" No... Drodzy Absolwenci! Jak sadzicie? Kto miewa(?) TAKIE PROBLEMY w sobonia noc?? Beczka echhh Nowości
o tym i o owym czyli mark prindle ma wasze...
10 maja 2008, 13:02
O tym jak trojka absolwentow chce pojsc do kina na jakikolwiek film i nie moze zdecydowac sie ktory bedzie najlepszy przez 10 godzin a potem laduje w galerii mokotow mozna by opowiadac legendy. Przez trzy pokolenia. Ale ja nie otym chcialem tu dzis nadawac. Jest bowiem sprawa powazniejsza: fenomenalna strona z recenzjami muzycznymi Marka Prindle'a. Aby ja znalezc wpiszcie w wyszukiwarce mark prindle albo cos tam innego jesli wasza intuicja wam podpowiada, ze to bedzie sluzniejesze. Moglbym wrzucic linka, ale to juz bby bylo przegiecie. No wiec nic wiecej nie powiem - zajrzyjcie i czekam na commentsy. Mark Prindle to bog! (jezeli nie przekrecilem nazwiska, jesli tak, to bardzo mi przykro, ale mozecie probowac zmieniac pojedyncze litery az traficie). A o tym jak trojka absolwentow umawiala sie na film (absolutnie obojetne jaki) i w koncu po 10 godzinach wyladowala w galerii mokotow opowiem innym razem. eresesy mark prindle
Przyczyny upadku partii
10 maja 2008, 12:57
Bo elektorat zawiódł! Co robią wybrani Absolwenci w czasie koncertu legendarnej superwarszawskiej grupy Partia: Agnieszka Jakubiak - konformistycznie bawi się na otrzęsinach w klubie medyk. Jędrek Kołtunowicz - Z dwóch koncertów wybrał ten bardziej passe - Świetliki, a poza tym, jak powiedział, woli chodzić do kina. Polonistyka już zdążyła go zmienić nie do poznania. Konrad Mikuta - jak to Konrad Mikuta jest poumawiany w szalenie ważnych sprawach. A do tego otwarcie przyznaje się, że tak naprawdę to nie zna tej najbardziej warszawskiej grupy świata (sik!). Szumi jedzie do Suwałk, nie wiedzieć czemu akurat w dniu koncertu partii. Czemu nie może Darek - tego nie wie nikt, a Filip jak zwykle dał się pokonać swemu hiperlenistwu - ale nie omieszkał ładnie podziękować za zaproszenie :-) Oto właśnie przyczyna dla której Partia musiała zniknąć z naszej sceny.
Zosia cenzor
10 maja 2008, 12:29
Zosia: Stojąc na rozdróżu widzę przed sobą dwie drogi. Drogę jasną, świetlistą, uslaną płatkami róż oraz tę drugą cimną, okryta mrokiem, żwirową i ciernistą, na końcu której nie czeka mnie spełnienie. Decyduję się, którą z nich wybrać. Wkraczam na tę drugą. Czy kiedykolwiek spodziewałabym się po sobie podobnej decyzji? Czy prawdą jest, że mam talent do samozadręczania się? Czy prawdą jest, że sprawczynią wszystkich niepowodzeń w moim życiu jestem ja sama? Możliwe, że tak... Tym razem jednak robię ten krok z pełną świadomością. Krok? Raczej wybór. Wiem, że pretensje bedę mogla mieć tylko do siebie... Może uda mi się kiedyś zejść z tej ścieżki. Dziś jednak nie potrafię... Dziś zrozumiałam, to czego zrozumieć nie potrafiłam. Dziś dojrzałam by poznać samą siebie i ... Jedrek: Rany, co za pierdolenie! Piszesz Zosiu jakbys co najmniej cyrograf z diablem podpisala. Nie rob z siebie fausta, to zalosne. Co nie spodobalo sie w odpowiedzi Jedrka, ze notka zostala skasowana? finn brothers nasty boy klick Lab Kenny Latimore 2gether
Studencka praca
10 maja 2008, 12:24
Polowa redakcji plotkarskiego brukowca informuje, ze za namowa drugiej polowy redakcji zmienila prace nieplatna na prace platna. Wcale nie wie, czy dobrze na tym wyszla, bo po pierwszym dniu jest literalnie ZJEBANA! W zwiazku z tym informujemy, ze redakcja do 1 pazdziernika ponosi tylko polowiczna odpowiedzialnosc za swoje wlasne slowa, poniewaz tylko polowa redakcji kiedy ma okazje pisac ma rownoczenie swiadomosc tego co pisze. Stan ten jest tylko chwilowy. Za niedogodnosci przepraszamy.Reklamacji nie przyjmujemy. Zapraszamy. Pozdrawiamy. Hari Kriczna, zielony zuczek. Nowości ze świata Przejrzyj studenci praca
O rany rany
10 maja 2008, 12:23
Mam zaszczyt zawiadomic, że znana nam wszystkim ZB nauczyła sie nowego słowa. Jako że słowo to jest baaardzo brzydkie nie podamy tu jego pelnego brzmienia (w końcu nie jesteśmy tacy feee jak ZB) a tylko pierwszą i ostatnią literę co w rozszyfrowaniu w/w nie powinno przeszkodzić naszym czytelnikom, którzy, koniec końców, należą intelektualnej elity, gdyż jak donoszą najnowsze badania brytyjskich naukowców nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu. Podaje wiec nowe słowo w słowniku Pani ZB:. K***A A jako że ZB i siebie przyporządkowuje do elity intelektualnej nie było dla niej problemem zestawienie nowo poznanego wyrazu (choć mam wątpliwości czy ZB zna wystarczająco dobrze znaczenie w/w) z poznanym już wcześniej słowem: syn (dużo mniej obrzydliwe, wulgrane, obleśne i wyzywające od poprzedniego) co w efekcie dało powodującą grymas niesmaku na twarzy każdej szanującej się dziewicy hybrydę: SKURWYSYN (och, och!) Wsytd! Ja tego nie zdzierże! Jak tak mozna?!? To zupelnie nie licuje z nowym IMAGE ZB, ktorej po ostatniej wizycie w bardzo znanym miasteczku pod Pruszkowem słynącym między innymi z doskonałego zakładu opieki zdrowotej (chciało by się napisać "zakładu higieny psychicznej") przestało się wydawać, że jest morskim ssakiem, teraz wydaje jej się że jest francuska superlaska. Echhhh...... Podsumowując: le vent ne devait pas la porter Powered by KM Rany Nowości
Nasi na fali radiowej
10 maja 2008, 12:08
Na fali radiowej, czestotliwosc 98, 8 uslyszec bedzie mozna Kube Jalowiczora, w audycji o muzyce chrzescijanskiej. Godzina - 6 rano. Dzien - wiadomosci u Duca, albo samego Kuby (pod warunkiem, ze jeszcze sie do nas przyznaje, ze nagla slawa nie uderzyla mu do glowy) Nasi Fala radiowa
Magda podrywa na Dylana
10 maja 2008, 12:04
Magda Kadlubowska organizuje wypad w pazdzierniku do Pragi Czeskiej na koncert Boba Dylana. Jesli ktos chce pojechac, musi wziac rzecz jasna ster w swoje rece, inaczej z wyjazdu nici. Opcjonalne sa tez Berlin i Budapeszt, ale w Pradze najtansze piwo a ludzie maja bratnie slowianskie dusze i mozna sie dogadac. Dylan Dylan 2 podryw
Ola zarządza
10 maja 2008, 11:55
Wiadomosc z ostatniej chwili: znudzona szara Warszawa Ola Gaus postanawia zapisac sie na kursy Capoeiry. Ola nie zauwazyla (niczym bohaterki Fucking Amal), ze Capoeira trendy byla rok temu a teraz jest absolutnie passe. ola
Ona ociera się o wielki świat
10 maja 2008, 11:53
Grunt to dobrze wybrac kierunek studiow! Marysia Zych dokonala prawidlowego rozeznania w aktualnych trendach i teraz bedzie studiowac razem z Dorota Maslowska, miss trendy 2003. Oh Yeah! ona wielki